Motoryzacja - LPG czyli Polska forma na tanie paliwo Tomas - 26 Listopad 2007, 12:47 : Temat postu: LPG czyli Polska forma na tanie paliwo
Rzeczywistością polskich dróg są samochody na gaz czy to dobrze czy źle? Nie wiem ja bym jednak do tego inaczej podszedł a mianowicie pod względem opłacalności. A w tym wypadku nie ma o czym rozmawiać. Niektórzy twierdzą, że ten rodzaj paliwa bardziej niszczy silnik, niektórzy mają jeszcze inne zdanie ale jedno jest pewne portfel woli być rzadziej wyciągany i mniej z niego również. Znalazłem artykuł odnośnie opłacalności instalacji LPG http://moto.money.pl/go/3..._136809863.html
do tej pory jeździłem kilkoma autami z instalacją gazową i nie mam nic do zarzucenia temu rozwiązaniu a wręcz przeciwnie jestem zwolennikiem LPG, oszczędność jest naprawdę duża a nie zauważyłem jakiegoś większego zużycia silnika. Co wy o tym sądzicie? Newman - 26 Listopad 2007, 13:16 :
ojciec zrobil Coltem ponad 200tys na LPG i nic.. silniczek jak nowy... takze mysle ze warto rozwazyc zakup instalacji jesli ktos sporo jeździ.. Zet - 26 Listopad 2007, 13:52 :
My mamy instalację gazową i jak na razie wszystko jest OK. Spala 10 l gazu na 100 km więc nie wychodzi drogo. Emicha - 27 Listopad 2007, 08:30 :
My mamy benzynę niestety. Niestety - ze względu na koszty, ale w przyszłości rozważymy pewnie LPG. Ciekawa jestem tylko jak to wpływa na środowisko? Newman - 27 Listopad 2007, 08:46 :
otóż moja droga jest to bardzo ekologiczny fuel:
w wikipedii pisza tak:
Zalety instalacji LPG [edytuj]
* Instalacja LPG jest niskociśnieniowa, a więc zbiornik jest lekki.
* Sam silnik iskrowy, czterosuwowy nie wymaga specjalnych zabiegów aby przystosować się do pracy na LPG.
* LPG zawierając węglowodory o krótszym łańcuchu wydzielają mniej gazów cieplarnianych niż benzyna.
* zbiornik LPG jest bezpieczniejszym zbiornikiem niż bak z benzyną, nie zawiera mieszaniny gazu z powietrzem.
* LPG jest w Polsce dużo tańszy niż benzyna, stąd tak znaczne zainteresowanie w Polsce tym paliwem
Wady instalacji LPG [edytuj]
* zalecane jest (zwł. zimą) uruchomienie silnika na benzynie
* większa ilość pary wodnej sprzyja korozji układu wydechowego
* butla ogranicza funkcjonalność samochodu
* większe są koszty przeglądów i serwisowania
* zbyt rzadkie korzystanie z układu zasilania benzyną powoduje awarie pompy paliwa
* spalanie LPG jest nieco wyższe niż benzyny
* w instalacjach starszych (podciśnieniowych - I i II generacji) istniało ryzyko fali wstecznej w kanale ssącym, stąd konieczny metalowy kolektor dolotowy i układ zapobiegający uszkodzeniu obudowy filtru powietrza ("kominek") Emicha - 27 Listopad 2007, 09:02 :
Ale o ekologii ani słowa w wadach, a co do reszty... to jest jak najbardziej do przyjęcia moim zdaniem. Tomas - 27 Listopad 2007, 10:41 :
Do tej pory również nie zauważyłem jakiś cech negatywnych, które przysłoniły by argumenty ekonomiczne. Tak naprawdę każdemu się opłaca jeżeli nie chce sprzedać auta przez najbliższe 2 lata i robi około 10tys km rocznie. Szczególnie samochody o większym apetycie znacznie szybciej oddają to co zostało zainwestowane w LPG.
Ogólnie dostępność gazu w całej europie znacząco wzrosła. Może nie jest jak z benzyną ale z odpowiednią mapą ze stacjami LPG i butlą która starcza na około 300km można ruszyć po europie. Mam kolegę w Anglii, który regularnie jeździ do Polski swoim autem na gaz bez konieczności podróżowania na benzynie. kubek - 27 Listopad 2007, 11:06 :
Mi udalo sie zrobil 40tys w 1,5 roku na LPG. Nie liczylem ile zaoszczedzielem , ale przypuszczam ze sporo . Co do uszkodzen ... to tu juz nie jest tak bezawarayjnie . Przynajmniej w mojej Megance (ktora jest dosc delikatna)
Raz ze juz dwa razy mi wystrzelil kolektor dolotowy ponownie rozwalajac obudowe fitra powietrza , to sam uklad zaplonowy prawdopodobnie tez juz dostal od jezdzenia na LPG - problemy z zapalaniem na benzynie (co niektorzy pewnie kojarza oco chodzi ) . Emicha - 27 Listopad 2007, 11:14 :
kubek napisał/a:
co niektorzy pewnie kojarza oco chodzi
Rowy? Tomas - 27 Listopad 2007, 11:20 :
kubek napisał/a:
(co niektorzy pewnie kojarza oco chodzi ) .
kojarzą ale ogólnie to po prostu złą instalację Ci założyli do tej Meganki. Z resztą Newman trafnie umieścił jedną z wad z wiki:
* w instalacjach starszych (podciśnieniowych - I i II generacji) istniało ryzyko fali wstecznej w kanale ssącym, stąd konieczny metalowy kolektor dolotowy i układ zapobiegający uszkodzeniu obudowy filtru powietrza ("kominek")
ale to wystarczy mieć właśnie metalowy kolektor i nic się nie dzieje no ale to już wiesz.
Kilkukrotnie słyszałem, że pewne auta nie nadają sie do zagazowania ale to chyba nie jest tak do końca. Myślę, że wystarczy dobrać odpowiednią instalację, która czasami kosztuje troszkę więcej niż 3 tys.
Spala 10 l gazu na 100 km więc nie wychodzi drogo. 
