Zdrowotne własności win są przedmiotem wieloletnich kontrowersji. Najważniejszą z nich jest tzw. "francuski paradoks", który akceptuje empirycznie udowodniony fakt, że dzięki piciu czerwonego wina Francuzi rzadziej chorują na serce niż Amerykanie, mimo że (jak udowodniono) alkohol nie gra tu istotnej roli. Wyjaśnienie przyszło niedawno: winogrona (zwłaszcza czerwone) hodowane bez użycia preparatów grzybobójczych rozwijają na skórce warstwę zawierającą naturalne fungicydy, które właśnie są owymi czynnikami zbawiennymi dla ludzkiego serca. Choć dotyczy to większości rodzajów winogron, winogrona czerwone mają ok. dziesięciokrotnie większe stężenia tych naturalnych fungicydów niż winogrona białe, a spośród czerwonych winogron niektóre gatunki mają szczególnie wysokie (o następne 500%) ich stężenia: tzw. winogrona "muszkatowe" (ang. "muscat"), np. winogrona malaga i winogrona/rodzynki z wyspy Samos. Należy podkreślić, że winogrona hodowane "nowocześnie", jak i wina z nich produkowane, pozbawione są tych dobroczynnych właściwości, więc Francuzi czerpią korzyści ze swojego surowego zachowywania starych metod hodowli winorośli. |