Forum Bydgoszcz

Ogłoszenia użytkowników - Cała prawda o Kaczyńskich

Donald T. - 18 Październik 2008, 13:10
: Temat postu: Cała prawda o Kaczyńskich
Cała prawda o Kaczyńskich:
  1. Cud pierwszy. Przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.
  2. Cud drugi. Żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce.
  3. Cud trzeci. Rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV.
  4. Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji, z kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany.
  5. Cud piąty. Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989.
  6. Cud szósty. Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy.
  7. Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym? Kto wie? Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególna troską. Opowieściami o wykańczaniu bolszewików? Kto wie, czym mógł zaimponować oficerowi SB Jarosław Kaczyński, że ten po odmowie podpisania lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał? Być może postraszył esbeka lustracją, układem, oligarchią? A może po prostu oficer zadzwonił do ojca, kazał odebrać syna, wyłoić w tyłek i obiecać, że się więcej nie będzie wygłupiał.

Zet - 18 Październik 2008, 13:24
:
No ciekawe czy to wszystko to prawda...

[ Dodano: 18 Październik 2008, 15:19 ]
Mam tu inną „prawdę” o Kaczorku: http://wyborcza.pl/1,7524...stokrotke_.html he he he :688:
Newman - 24 Październik 2008, 16:56
:
no to też czytałem... komentarz jest chyba zbędny...
Tomas - 28 Październik 2008, 14:35
:
Ludzie moralni nie pchają się do polityki a jak nawet to po krótkim czasie z niej rezygnują. Wysoki stopień samozadowolenia z siebie oraz umiejętność kłamania w każdym wymiarze to prawdziwe cechy dobrego polityka więc nie zdziwiłbym się jakby bliźniacy odziedziczyli te cechy po ojcu.