Forum Bydgoszcz

Nurkowanie - Filmik na WP o nurkowaniu jaskiniowym

Zet - 28 Lipiec 2009, 12:26
: Temat postu: Filmik na WP o nurkowaniu jaskiniowym


http://wp.tv/i,Aktywacje-...79069,klip.html
Newman - 2 Sierpień 2009, 17:56
:
ło kur... dosc ekstremalne nurkowanie... no i dosc drogie
Zet - 2 Sierpień 2009, 22:08
:
Nurkowanie jaskiniowe jest drogie, bo wiąże się z drogimi wyjazdami i szkoleniami (u nas nie ma za dużo jaskiń) no i trzeba mieć cały sprzęt zdublowany, a niektóre elementy nawet potrójnie, poczwórnie i jeszcze więcej. Stosuje się dużo niezależnych butli z automatami oddechowymi, kilka latarek, czasami też holowniki (skutery)...
Monika - 3 Sierpień 2009, 07:55
:
Z tego co wiem, to żeby przystąpić do podstawowego kursu jaskiniowego to trzeba mieć już uprawnienia zaawansowane. Także nurkowanie jaskiniowe to już trochę wyższa szkoła jazdy.
Ja to bym chciała mieć takie umiejętności jaskiniowe, ale korzystać z nich na otwartych wodach, jakoś w te przestrzenie zamknięte mnie nie ciągnie. Chociaż kurs podlodowy planuję zrobić.

PS. A tak na marginesie to w sobotę pobiłam swój rekord głębokości w nurkowaniu i zanurzyłam się na 51 m :509: . Mało tego mieliśmy na tej pięćdziesiątce sytuację awaryjną (zamarzły nam dwa automaty, jeden mój, jeden Zeta), ale wszystko opanowaliśmy i wynurzyliśmy się prawidłowo, bez komplikacji. Powiem tak, było inaczej... narkoza działała.
Zet - 3 Sierpień 2009, 11:41
:
Monika napisał/a:
Powiem tak, było inaczej... narkoza działała.
No właśnie wyglądałaś jakoś tak niewyraźnie pod tą wodą...

PS. Następnym razem idziemy na 60 m tylko trzeba znaleźć odpowiedni akwen i przećwiczyć parę rzeczy.
Monika - 3 Sierpień 2009, 12:00
:
Zet napisał/a:
Monika napisał/a:
Powiem tak, było inaczej... narkoza działała.
No właśnie wyglądałaś jakoś tak niewyraźnie pod tą wodą...
Nie wzięłam Rutinoscorbinu. :-P

Zet napisał/a:
PS. Następnym razem idziemy na 60 m tylko trzeba znaleźć odpowiedni akwen i przećwiczyć parę rzeczy.
Tylko 60? Chodź od razu na 90. ;-) Dokupimy tylko stage i w drogę. :mrgreen:
Newman - 3 Sierpień 2009, 14:05
:
stage?
Zet - 3 Sierpień 2009, 14:32
:
Stage to butla o pojemności od 7 do 15 litrów (najczęściej stosuje się butle 11,1 l), którą się mocuje do uprzęży po bokach. Niektórzy oprócz dwóch czy trzech butli na plecach zabierają jeszcze kilka stage'y na zaawansowane nurkowania.

To takie przykładowe butle bez automatów:

Newman - 5 Sierpień 2009, 20:58
:
to chyba balastu juz nie trzeba....
Zet - 6 Sierpień 2009, 07:26
:
Newman napisał/a:
to chyba balastu juz nie trzeba....
Trzeba i to nawet więcej. Jako stage'y używa się butli aluminiowych, a one gdy są już opróżnione do połowy to mają dodatnią pływalność czyli trzeba zabrać więcej balastu żeby zrównoważyć tą pływalność, bo inaczej pod koniec nurkowania nurek nie utrzymałby się pod wodą i by go wyrzuciło na powierzchnię.
Przykładowo te popularne butle 11,1 l o których już wspominałem gdy są nabite na maksa to mają pływalność -0,86 kg, ale już opróżnione do połowy mają +0,45 kg, a puste +1,8 kg.
Newman - 6 Sierpień 2009, 23:02
:
no i wszystko jasne... ;-)
Zet - 10 Październik 2009, 17:29
:
A tu inny filmik z nurkowania jaskiniowego (fajnie dobrany podkład dźwiękowy):

Monika - 20 Październik 2009, 18:26
:
Znany biznesmen (a przy okazji jeden z najbogatszych Polaków) Leszek Czarnecki pobił rekord świata w najdłuższym nurkowaniu jaskiniowym:Dane z nurkowania:
Zet - 20 Październik 2009, 21:17
:
Monika napisał/a:
Znany biznesmen (a przy okazji jeden z najbogatszych Polaków) Leszek Czarnecki pobił rekord świata w najdłuższym nurkowaniu jaskiniowym
Jak widać stać go na najlepszych płetwonurków zabezpieczających.
Ciekawe czy Jola też nurkuje :question:

[ Dodano: 24 Październik 2009, 13:13 ]
http://www.bankier.pl/wia...ta-2033846.html
Monika - 26 Październik 2009, 10:05
:
Najfajniejsze zawsze są błędy, których laik oczywiście nie wyłapie, a ktoś kto zna się choć troszkę na nurkowaniu to jak najbardziej.
W artykule piszą, że na przepłynięcie całej trasy nurek musiał zabezpieczyć tlen... jakby w całym nurkowaniu oddychał tlenem to nie byłoby wesoło. A na samym końcu wypisano jakich automatów używał i zamiast Apeks to mamy Apel :mrgreen:

Ogólnie wyczyn niezły... zresztą jak każdy rekord!
Newman - 31 Październik 2009, 22:12
:
ja pierdziele jaka masakra

jak to oglądałem to już miałem ciary... przeciskanie się przez takie szczeliny to na prawdę wyczyn...

ja już miałem wizje, że sie koles zaklinuje.. i koniec...aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Zet - 1 Listopad 2009, 11:23
:
Newman napisał/a:
przeciskanie się przez takie szczeliny to na prawdę wyczyn...

ja już miałem wizje, że sie koles zaklinuje.. i koniec...aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Tak to wygląda na pierwszy rzut oka, ale takie nurkowania są dokładnie planowane, a dla bezpieczeństwa nurkowie nurkują w zespole kilkuosobowym i każdy z nich ma po kilka niezależnych butli, które w razie czego można podać partnerowi, a często po drodze zostawia się zdeponowane dodatkowe butle, które mogą się przydać podczas powrotu gdy wystąpi jednocześnie kilka awarii.
Czyli jak np. mają do wykonania nurkowanie na które wystarczy jedna butla, a nurkują w trójkę i każdy ma po trzy butle (oraz specjalistyczną wiedzę na temat nurkowania jaskiniowego), to na prawdę jest to bezpieczniejsze niż by się mogło wydawać, po takim pobieżnym zapoznaniu z tematem.
A sam film też został specjalnie tak nakręcony żeby pokazać te najbardziej zatrważające elementy takiego nurkowania.
Poza tym zaawansowani nurkowie ćwiczą setki razy rozbieranie i ubieranie się w ciemnościach, całkowicie po omacku, co może się przydać przy zaklinowaniu czy zahaczeniu gdzieś pod wodą.
Jednak większość ludzi nurkuje w jaskiniach, zalanych kopalniach czy wrakach w których nie trzeba się przeciskać, bo jest wystarczająco dużo miejsca, np. poniżej filmik z toruńskiego centrum nurkowego nakręcony w niemieckiej, zalanej kopalni położonej 600 km od Torunia:

Warto zwrócić uwagę na zabawkę jaką mają - skuter CUDA 650 (na nurkowania odbywające się na znaczną odległość od wyjścia często zabiera się kilka takich zabawek i zostawia je się po drodze, żeby w razie potrzeby z nich skorzystać podczas sytuacji awaryjnej).
Druga fajna zabawka to aparat oddechowy z regeneracją czynnika oddechowego, czyli aparat z którego wydychany gaz nie jest wypuszczany na zewnątrz (nie ma bąbli przy każdym wydechu) tylko jest regenerowany do postaci pozwalającej na powtórne oddychanie.
Monika - 2 Listopad 2009, 09:05
:
Zet doskonale wiem, że Tobie takie nurkowanie to by się spodobało. Mnie, aż tak nie ciągnie w te przestrzenie zamknięte, ale pewnie na razie jest to kwestia małej wiedzy na temat tych nurkowań i jak to się mówi obawy przed tym co nieznane.