Wiek: 45 Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1247 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 31 Lipiec 2007, 16:08 Apocalipto
Moim zdaniem to mizogoniczne fantazje dla urzędniczek cierpiących na zatwardzenie i dewotek nudzących się do zarzygania, które marzą tylko o tym, by oddać się hulaszczemu trybowi życia w nikomu już dziś nie potrzebnej cuchnącej i zarobaczałej amazońskiej głuszy.
Wiek: 45 Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 1741 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 31 Lipiec 2007, 17:08
A ja bym ten film określił jako próba odnalezienia ciekawej fabuły od tej przysłowiowej Holywoodzkiej. Fakt, że mało udana ale inna na pewno. Próbowałem porównać ten film do "Ostatniego Mohikanina", który jest dla mnie kultową relikwią jeśli chodzi o ten rodzaj fimów i wiecie co nie można ich porównywać. Ogólnie akcja się wiąże i jest wiele scen krwawych i batalistycznych więc jest co oglądać jeśli lubi się walki z białą bronią ale nie jest to nic nadzwyczajnego i nic nowego nie zostało w tym filmie ukazane.
Polecam ludziom, którzy odnajdują się w świecie indian i plemion.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum