Wiek: 43 Dołączyła: 16 Sie 2006 Posty: 800 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 24 Sierpień 2007, 09:36
ja już sie pogubiłam, bo jak dobrze kojarzę wypowiedzi to tomas chrapie ostatnio w Bydgoszczy, a Maćka słyszy to chrapanie w Olsztynie? no to pełen szacuneczek, daje chłopak rade, trudno szukać jemu równych, a mnie sie wydawało ze to wczoraj to burza była a to jednak nasz kolega
Wiek: 45 Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 1741 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 24 Sierpień 2007, 11:20
Cytat:
Ty przewracasz się na wszystkie strony u jego boku, a toksyczny koktajl frustracji i gniewu buzuje w Twoich żyłach.
Jaka frustracja mały brzęczyk usypiający jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił
Ja tam nigdzie nie migruje tylko mam WAKACJE. Powiem szczerze, że Mazury są pięknym i zajebistym miejscem do spędzania urlopu czy wypoczynku. Wielość atrakcji zarówno w postaci akwenów jak i zabytków jak i przyrody.
Wracając do chrapania. Faktem jest, że ludzie chrapią ale faktem jest również, że podczas snu możemy się przyzwyczaić do jakiegoś dźwięku i nie będzie on nam przeszkadzał. Takimi jesteśmy zwierzętami, że potrafimy się przystosować. Niektórzy mieszkają przy przejeździe kolejowym i nie słyszą przejeżdżających pociągów, inni śpią i żyją przy drogach krajowych. Jeszcze inni zasypiają przy włączonym komputerze bo słychać wiatraczek a inaczej nie mogą zasnąć itd. Umysł ludzki wychwytuje podczas snu dźwięki i je rozpoznaje jeśli jest on znany i wiadomego pochodzenia nie zwracamy na niego uwagę co też nie powoduje wybudzenia podczas snu. Zatem należy przywyknąć i nie walczyć z tym tylko wyluzować.
Co do mojego zaciągania to wiem i zostało mi przekazane kiedyś nagrania z moim chrapaniem po imprezie no mały niedźwiadek to nie był ale rzeczywiście po alkoholu decybele wzrastają.
Osoby, które chrapią, są w znacznie wyższym stopniu narażone na choroby serca i wylewy.
Naukowcy węgierscy przebadali ponad 12 000 pacjentów i stwierdzili, że w porównaniu z resztą populacji, ryzyko zawałów i wylewów u chrapiących jest znacznie wyższe.
Badania dowodzą, że chrapanie to problem dotyczący około 40% dorosłych mężczyzn i 24% dorosłych kobiet.
Wygląda na to, że nieprawidłowości oddechowe występujące podczas chrapania mają poważniejsze następstwa.
Wiek: 43 Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 2889 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 31 Marzec 2008, 18:02
Mi podobno też czasami zdarza się chrapać, choć niezbyt głośno.
Tomas napisał/a:
A najgorsze jest to, że nie ma na to sprawdzonej metody czy środka.
W 100% skutecznego środka faktycznie nie ma; wiem że niektórym pomaga zamiana poduszki na specjalnie wyprofilowaną gąbkę dzięki której jest lepszy przepływ powietrza w drogach oddechowych. Przyczyn chrapania może być wiele i dlatego warto iść na nockę do poradni snu, bo dopiero jak się zdiagnozuje przyczynę to można myśleć jak temu zaradzić.
Wiek: 45 Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 1741 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2 Kwiecień 2008, 13:21
Maćka napisał/a:
Tylko poczekaj jeszcze troszkę oki
a co? Boisz się zostać zaręczoną tylko nie bój żaby teraz jak już prawie wszystko załatwione to na pewno jakiś kawaler się znajdzie
Co do tej poradni to rzeczywiście słyszałem o niej kilka razy i może się wybiorę tylko ciekaw jestem jaki jest czas oczekiwania i podstawowe pytanie: ile? Co prawda nie mam bezdechów ale za to MISIU ze mnie nie przeciętny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum