Wiek: 45 Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 2726 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 19 Wrzesień 2008, 10:16 dżołk
Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego:
- Bilet proszę.
Ten spanikowany zaczyna przetrząsywać kieszenie. Odpada mu ręka.
Przeprasza, podnosi ja i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga.
Przeprasza. podnosi i wyrzuca. Już w kompletnej panice traci druga nogę. Za okno. Kanar przyglada mu się i mówi spokojnie:
- My tu gadu gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spierdala
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum