Forum Bydgoszcz Strona Główna Forum Bydgoszcz
Forum na luzie
;-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Szkarłatka
Autor Wiadomość
Stawiar 
Stawiar


Wiek: 45
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 1247
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 10:32   Szkarłatka

U moich rodziców od miesiąca mieszka nowa papuga. Ta rasa to SZKARŁATKA. Mimo, że jest tak krótko już się mocno oswoiła. Zapodaje na rękę. Reaguje, gdy się ją woła. Niezły model. A najlepiej czuje się u MONIKI. Nazywa się ALEK.



_________________

Ostatnio zmieniony przez Stawiar 20 Grudzień 2006, 10:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Newman 
Bronsky Squad


Wiek: 45
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 2726
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 10:38   

troche duzy ten kanarek....

p.s. a śpiewa?
 
 
     
Stawiar 
Stawiar


Wiek: 45
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 1247
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 10:39   

Na razie udaje tylko dźwięki. Jak ostatnio ktoś u góry miał remont, to udawała odgłosy wiertarki.
_________________

 
     
Newman 
Bronsky Squad


Wiek: 45
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 2726
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 10:40   

udarowej?
 
 
     
Monika 


Wiek: 42
Dołączyła: 12 Sie 2006
Posty: 1809
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 11:29   

A co ze starą papugą się stało? Jest szansa, że zaprzyjaźnią się ze sobą? A może będą rywalizować. O ile ta poprzednia papuga jeszcze jest, bo może nie jestem w temacie?
_________________
 
 
     
Newman 
Bronsky Squad


Wiek: 45
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 2726
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 12:05   

jest jako golabek na obiad
 
 
     
Stawiar 
Stawiar


Wiek: 45
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 1247
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 12:26   

Niestety stara papuga miała kłopoty ze zdrowiem. Dokładniej mówiąc miała przerost dzioba. Tak rósł jej dziób (jego górna część), że w końcu nie mogła już sama jeść. Nie mogła dosięgnąć ziaren. Jedyną możliwością było oddanie jej do hodowcy, który ma wolierę. Tam są grube pędy drzew. Na tych drzewach dziób może sobie łatwo zetrzeć. Szkarłatki podobno już nie mają tych problemów. Są (można powiedzieć) lepiej przystosowane do życia w niewoli. Chociaż akurat ALEK nie zna wolności. Od pięciu pokoleń, czyli od około 50 lat jego "rodzina" jest wychowywana w niewoli. Praktycznie pozbył się jakiegokolwiek instynktu. Niczego się nie boi. A to jest podstawowa wada na wolności. Jakby trafił na wolność, to by się nie bał nawet kotów.
_________________

 
     
MonSta 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Sie 2006
Posty: 800
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 13:45   

Krokiet- czyli poprzedni ptak miał ten przerost dzisba podobno również uwarunkowany brakiem kontaktu z płacią przeciwną, no i w porównaniu to Krokiet nigdy nie dał sie dotknąć a dziób trzeba było spiłowywać ręcznie, najwieksi specjalisći od ptaków w Bydgoszczy nie podejmowali się tego, ale tesciu sam sie nauczył i ratował ptaka, tyle ze wzrost tego dziba sie potęgował prawdopodobie poprzez wzrost poziomu meskich hormonów. Poza tym krokiet był taki ospały i mało ożywiony i w ogole nie kontaktowy, bojący sie wszytkiego, jak kolejny mebel w pokoju, tyle ze kolorowy, no ładny był skubaniec
Ale ten obecny wynagradza z nawiązką brak kontaktowości poprzednika, jest taki fajny, ciekawy wszystkiego co sie dzieje, jak sie pisze to przyleci, zabierze długopis, poprzeskadza :) kontaktowy na pewno,
Krokiet jak został oddany do hodowcy i wpuszczony do klatki z Panną to zupełnie inny ptak jakby w niego duch życia wstapił, szalał, fruwał w wolierze, a w domu to już tylko chodził jak kura po dywanie jedynie co to z dywabu podskakiwał na klatke i potem juz po szczebelkach do środka, skrzydel nie uzywał, juz dawno nie odwiedzał lamp, szafek na ich szczycie i w ogóle czegokolwiek powyzej dywanu,
podobno kolejnym krokiem dla zdolowanego ptaka byłoby wyskubanie sobie piór i potem by zdechł, także niech sie chłop bierze do roboty, rodzine zakłada i nie dziadzieje/! A troche wtedy jeszcze pożyje.

[ Dodano: 20 Grudzień 2006, 13:52 ]
Poprzedni ptak to była Rozela Królewska, a Alek to jest Szkarłatek królewski, ten ptal podobno zmieni sie jeszcze kolorystycznie, i w efekcie ma mieć czerwony łepek i tak jak na razie ma pokryte podbrzusze
_________________
STOP NADINTERPRETACJI
 
 
     
Newman 
Bronsky Squad


Wiek: 45
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 2726
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 15:08   

szkarłatek... szkaradek... hmmm znam to skadś
 
 
     
Tomas 
Delikwent


Wiek: 45
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 1741
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Grudzień 2006, 20:13   

Ptaszki są fajne bo mało roboty przy nich jest. Trochę gorzej jak z rana jakąś nutę sobie zapodadzą. Muszę przyznać, że ten jest całkiem ładny.
_________________
IM GŁĘBIEJ TYM PRZYJEMNIEJ
 
 
     
Stawiar 
Stawiar


Wiek: 45
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 1247
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 21 Grudzień 2006, 10:39   

Racja. To jest jedyny kłopot z ptakami. W prawdzie nie trzeba ich wyprowadzać, jak na przykład psy. Nie dokucza także ich przykry zapach. Większość jest niemal bezwonna. Ale za to stają bardzo wcześnie rano i napierdzielają. Spiewają tak tylko piersze promienie słońca wejdą przez okno. żaluzje nic nie dają. Są tylko dwa sposoby:"
1. przyzwyczaić się
2. nakrywać klatkę gęstym kocem, żeby im się wydawało, że cały czas jest ciemno

Sposób drugi stosowałem w domu jedynie na kacu.
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 12