Wiek: 42 Dołączyła: 12 Sie 2006 Posty: 1809 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 12 Marzec 2007, 17:25 Kopulacja
U nas w domu teraz niezła jazda.
Jane ma ruje i chcicę na Rydzyka, a Rydzyk jak to młodzieniaszek nie za bardzo rozumie jej zaczepki i myśli, że ona chce się z nim bawić tak jak zawsze... tak było aż do wczoraj. Wczoraj wieczorem się zaczęło. Rydzyk na Jane i jazda , jednak nie robił tego tak umiejętnie, więc pewnie z tych wczorajszych igraszek małych fretek nie będzie. Wyglądało to tragicznie (ale podobno tak właśnie to wygląda u fretek). Jane leżała jakby nieprzytomna a Rydzyk na niej, bardzo mocno gryzł ją za kark, ale tak mocno, że aż się wystraszyłam, przewracał ją, uderzał o podłogę i wykonywał takie ruchy , tak samo jak to robią pieski a Jane nieruchoma . Potem lizał jej futerko i znowu to samo... i tak przez jakieś 30 minut. Dodam jeszcze, że Rydzyk jest teraz jeszcze raz taki duży jak Jane, ona przez tą rujkę zrobiła się taka malutka, drobniutka, więc jak on na niej leży to całą ją zakrywa.
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Sie 2006 Posty: 1278 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 13 Marzec 2007, 12:51
Przypomina mi to kawał jak pani nauczycielka kazała napisać dzieciom o życiu zwierzą zimą.
Ania: Zimą niedźwiedzie śpią.
Nauczycielka: Bardzo dobrze, Aniu.
Marek: Kiedy jest zima zwierzęta szukają pozywienia.
N: Wspaniale Marku.
Jaś: Zimą wilki bzykają się na zamarzniętym stawie.
N: Oj, niedobrze Jasiu, niedobrze.
Jaś: Pewnie że niedobrze, bo im się łapy rozjeżdżają...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum