Wiek: 45 Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 1741 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 24 Kwiecień 2007, 09:16
To prawda wypas zdjątka ale takich widoczków na wyspach jest sporo i również sporo tras rowerowych jest tam przygotowanych. Rozumiem, że to z waszego ostatniego wypadu świątecznego? Agnieszka z Andersem często gdzieś pryskają na weekend pobujać się na rowerkach po różnych krainach wysp brytyjskich. Może kiedyś się wybiorę z nimi.
Wiek: 44 Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 550 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 24 Kwiecień 2007, 11:55
pozazdrościć ( ja musze się bujać po myślu i po górkach fordońskich , ale ostatnio odkryłem żwirowisko koło auchana hehehe też można poszaleć , zawsze (od dwóch dni)przed pracą śmigam.
No Aga i Anders maja kondycj a ja sie przygotowaywalam 2 miesiace nz silowni codzienny treninig czyni mistrza , miesnie byly ok ale oddechu brakowalo czasem
Polecam ten sport fajna frajda i do tego jeszcze jak widoczki dopisuja to wypas pelen
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum