Wiek: 45 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 338 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 25 Maj 2007, 15:36 Sprzedam Opel Corsa
Mam do sprzedania Opla Corse ...jak wam wiadomo czarny metali, stan fatalny, porysowana z licznymi sladami walki o miejsce parkingowe, brak rury wydechowej ale za to sportowy efekt przy gazowaniu, boczna szyba w innym kolorze - pozostałość po próbie kradzieży, niesamowicie brudna, zjechane opony zresztą z tyłu alusy a z przodu zwykłe felgi, pali całkiem sporo nawet na instalacji gazowej, zalecam wymianę układu kierowniczego bo zjeżdża czasmi z kursu, podobno ma poduszki powietrzne ,ale głowy za to nie dam, lampa lewa przednia w innym kolorze niż prawo...bo ślisko było, sprzedam taniutko, ale zastrzegam sobie prawo do wycofania aukcji z powodu umieszczenia ogłoszenia w innych mediach...koszt transportu oczywiście pokrywa kupujący bo dawno bak nie pił etyliny nie mówiąc juz o LPG...dzwońcie po godzinie 24-tej, tylko prosze o poważne oferty...żadnych żartów...acha roczni 1996 choć wygląda na 1896 , przebieg z pewnością nieowiarygodny bo majstrowałem przy liczniku 12.300km...prędkość maksymalna nie do określenia, poniewaz wszystko co się rozpedza nie na piechote mnie stresuje papa
ja biore to cacko przyczynialm sie do jego dewastacji troszeczke za ile sprzedajesz??
Lubie auta z dobra historia ,toyotka tez troche przezyla hmmmmmmm
Wiek: 45 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 338 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 31 Maj 2007, 08:44
Śmiać mi się chcę bo Kasia ma świadomość, iż troszku przyczyniła się do zaniżenia ceny sprzedawanej Corsy hihihi ale na szczęście wystarczy kupić jakieś czernidełko i po rysach nie będzie śladu...Stawiar dał 3,52...no cóż nie jest to szczyt moich marzeń, ale z czystej grzeczności rozpatrzę jego propozycję...kolejnym wesołym aspektem tej mojej decyzji o sprzedaniu historycznego lub jak kto woli auta pełnego przeżyć jest kłopot z umyciem Corsy. Facet z myjki chce mi go umyć za niewiarygodnie wysoką cenę bo w życiu nie widział tak zafajdanego auta (to był cytat kierownika myjki)...postanowiłem sam się zabrać za jej odpicowanie i podchodzę do tego tematu już od kilku dni bez szczególnego zacięcia...strasznie wolno idzie mi sprzedaż nawet czasami tracę wiarę, że uda mi się sprzedać przed 2012-stym hihihi...czekam na potężną ulewę by zmyć małym nakładem pracy choć troszkę tego osadu...cena wywoławcza 4000 (jeszcze zastanowię się czy euro, czy funtów, czy złotych-to zależy kto chce kupić Kasiu hihihi)...pozdrawiam i życzę przyjemnej licytacji zwłaszcza, iż liczę na Stawiara bo coś mi się wydaje , że chłopak zgrzał się na porządną furę...
Dodano: 5 Czerwiec 2007, 12:22
NO CO JEST?! GDZIE SĄ PROPOZYCJE KUPNA ?... CHYBA BEDĘ ZMUSZONY ZAMIEŚCIC FOTKĘ TO MOŻE KTOŚ SIĘ SKUSI!
Dodano: 11 Czerwiec 2007, 08:01
niestety wszystkich zainteresowanych kupnem mojej Corsy musze poinformować, iż rezygnuję ze sprzedaży. Nie jest to spowodowane Waszym niskim zainteresowaniem czy też zbyt niską ceną aukcyjną lecz czystą potrzeba posiadania jakiegokolwiek auta. W piatek pewien starszy Pan był tak uprzejmy i wymusił mi pierszeństwo na Rondzie Jagiellonów. Efekt jest taki, iż kolejne auto służbowe udało mi się unieruchomić ale tym razem totalnie bo nieźle przywaliłem...ech co za pech!!!!!!!!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum