Wiek: 42 Dołączyła: 12 Sie 2006 Posty: 1809 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 6 Wrzesień 2006, 16:56
A ja wczoraj siedzę w wannie i słyszę jak Zet słucha taką jakąś nietypową muzyczkę... aż się zmartwiłam cóż stało się z moim mężem, teraz już wiem, że podziwiał Pudziana, myślę że całkiem naturalnie zbudował on tą sylwetkę, pewnie dobrze się odżywiał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum