Forum Bydgoszcz

[MonSta]

oby sie nie sprowadziło do jarania i bedzie jak zwykle ...

[ Dodano: 5 Wrzesień 2006, 11:55 ]
ale do rzeczy: z tego co piszecie to wynika ze jedzie 8 osób, Tomasx2 Zetx2 Kasiax2 i my, to czemu nocleg dla 6 os?

[ Dodano: 5 Wrzesień 2006, 12:18 ]
Kochani!
nocleg do wziecia za 22 zł za os pokoje 2 os, lazienka i kuchni wspolna dla 3 pokoi, - to sa mieszkania zamkniete 3 pokojowe, w akademiku w ktorym mieszkanlam, w Gdyni,
moze w związku z obnizeniem kosztów nocegu ktos jeszcze sie zdecyduje?
Nowy, juz po wypłacie? mowiles ze po 8 pojedziesz...

[ Dodano: 5 Wrzesień 2006, 12:19 ]
sa tez noclegi za 30 zł za os- w kawalerkach czyli aneks kuchenny i lazienka tylko dla dwojga
jeszcze sprawdzamy kontakt - akademiki w Sopocie. moze w podobnej cenie a bliżej do Sopotu

Opłata za nocleg w pokoju gościnnym (Dom Studencki nr 6 lub 9) wynosi
40 zł za dobę + 7% VAT.
Dom Studencki Nr 9
Dom studencki znajduje się 100 m od plaży
Sopot, ul. Bitwy pod Płowcami 64
Pokoje 2 - osobowe z umywalkami
tel. (0-58) 551 20 68, 551 20 69

Najnowsze newsy: Jedą na bank. Tomasy, Rolandy, Gramy, i My, to mamy 8.. kto jeszcze? licytacja trwa...

[Stawiar]

Niestety dom studencki na ul. Bitwy pod Płowcami jest w remoncie i tam nie możemy spać, wszystkie szczegóły odnośnie noclegów czy to w sopocie czy w gdyni będą znane jutro rano, nie przekraczamy 30 zł za osobę. No wreszcie konkrety są. Bo już myślałem że sobie będę musiał zjeżdżalnię zrobić w wannie.

[Monika]

Ja najbardziej chciałabym jechać tylko do aquaparku, bez noclegu i tak pewnie zrobimy, muszę tylko ustalić dokładnie z Zetem bo jeszcze z pracy nie wrócił. Rozmawiałam dzisiaj z Kasią i moglibyśmy jechać z nimi i oni też by wracali... to by było fajowo :527:
Nie za bardzo pasuje mi imprezowanie w Sopocie, mi się już w ogóle wyjścia do klubów znudziły, pewnie za dużo biegałam po tych klubach w liceum - szukając szczęścia :720: a teraz papierosy mnie wkurzają, tłum, hałas... o kurcze czy ja się starzeje?

[Tomas]

A ja Wam coś powiem nigdy nie stroniłem i nie zamierzam. A po za tym niczego nie żałuje przynajmniej mam co wspominać i myślę, że taki dzień jak w sobotę będzie należał właśnie do takich momentów.
Jesli kiedys nie będzie mi się chciało wychodzić do klubów to otworze swój klub żeby było tak jak się podoba.
A jeśli chodzi o nocleg to mi to wsio ryba ale wiadomo cena jest ważna.
Więc jak ktoś nie jedzie niech juz teraz żałuje

[Monika]

... no to do Twojego klubu będę chodziła

[Kasia]

No to ja dam zanać czy my nocujemy.Jak z Moniką i Zetem ustalę to się określimy czy do samego Aquaparku czy z noclegiem ale jedziemy.

[ Dodano: 5 Wrzesień 2006, 17:34 ]
To moja prywata do brata.
Ale mi sie zrymowało
W piątek prawdopodobnie idziemy do klubu z Gosią, obrażalskim..... Zadzwonie do Basi wiecej ustalić.Takie spotkanie wymyślono.

[ Dodano: 6 Wrzesień 2006, 07:59 ]
Zarezerwujcie nocleg mi i Rolandowi.Dzięki

[ Dodano: 7 Wrzesień 2006, 21:09 ]
Ok to jak się umawiamy na wyjazd w sobotę ??????

[Zet]

W Polsce jakieś słabe te aquaparki. Dwa tygodnie temu byłem w Krakowie bo słyszałem, że lepszy niż w Sopocie, ale lepsze były tylko zjeżdżalnie, za to nie było rwącej rzeki.
Ja bym chętnie się przejechał na Słowację do aquaparku. Z tego co tu http://przewodnik.onet.pl...85,artykul.html piszą wynika, że nasze polskie mogą się schować przy słowackich.
A tu są zdjęcia: http://pejzaze.onet.pl/47...ki,galeria.html

[Emicha]

[Zet]

No weź mnie Emi nie załamuj
Czyli wygląda na to, że nie zauważyłem rwącej rzeki. To by się mogło zgadzać, bo ja tam byłem podczas delegacji i sam poszedłem na 75 min. do aquaparku, a kumpel czekał na zewnątrz. Ja w związku z tym się spieszyłem, wszystko na początku obskoczyłem i stwierdziłem, że nie ma rwącej rzeki, a najlepsze są zjeżdżalnie więc potem już tylko zjeżdżałem...
Teraz nawet na stronie znalazłem informację o rwącej rzece (www.parkwodny.pl/index.php?action=76) i nawet wiem czemu ją przeoczyłem - ja szukałem takiej dzikiej rzeki jak w Sopocie co się wypływa na zewnątrz budynku...

[Sikor]

to co jest w Krakowie trudno nazwać rwącą rzeką, no ale prąd jest dosyć silny

[Emicha]

[Monika]

Takie prądy mniej lub bardziej silne są na wielu akwenach, z tego co widzę to w Krakowie rzeczywiście szedł ten prąd po ósemce, a Zetowi chodziło o taką rwącą rzekę, co kładziesz sie i jakiś czas płyniesz razem z prądem, porywa cię nieźle i czasami obija o ściany... w Sopocie była to największa atrakcja .

[Zet]

No ja w Krakowie nie byłem na tej rwącej rzece , ale ta w Sopocie faktycznie była zajebista, szczególnie jak się wypływało na zewnątrz na mróz.

---

[Emicha]

[Zet]

Zjeżdżalnie są w Sopocie gorsze niż w Krakowie, ale nawet dla samej dzikiej rzeki warto tam pójść.