Wiek: 42 Dołączyła: 21 Sie 2006 Posty: 1278 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 26 Luty 2007, 13:52 Gazdówka - i wszystko jasne
Miejsce szczególne, bo ma szczególny klimat. Ognicho na środku restauracji, no wypas. Szkoda tylko, że czasem jest tak nadymione, że wychodzi się uwędzonym. Gorolskie granie w weekendy jest urocze. Przyjemnie sie wtedy siedzi i konsumuje. Na posiłek trzeba trochę poczekać ale uważam, że to dobrze. Przynajmniej człowiek poczuje się naprawdę głodny i ma czas podelektować się samą karczmą. Czasem kelner o czymś zapomni, to jest minus. Ceny nie sa zbyt wygórowane. A teraz konkrety.
Polecam:
Zapiekanka po zbójnicku – chleb smazony z plastrem smażonego boczku (mógłby być cieńszy lub bardziej wysmażony) i kapustką.
Polędwiczki po zbójnicku
Polędwiczki w sosie borowikowym
Golonka Filet z kurczaka ze szpinakiem pomidorem i z oscypkiem Moskole (placki z gotowanych ziemniaków z masełkiem czosnkowym) 2 szt.
Kapustka
Kociołek zbójnicki
Oscypek zapiekany
Warzywa gotowane sa tak naprawdę sparzone i chrupiące.
Porcje solidne, trudno wyjść głodnym.
To co mnie rozczarowało to brak placków ziemniaczanych po zbójnicku, co uważam za podstawę stołowania się w Zakopanem. Jak byliśmy w naszej podróży poślubnej w Zakpcu, to spróbowałam placków chyba w trzech różnych knajpach, i były wspaniałe. Szkoda, że w Gazdówce ich nie serwują
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Sie 2006 Posty: 800 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2 Marzec 2007, 07:21
jadąc z miasta to jest zaraz za osielskiem, po lewej stronie szosy, zaraz za (sąsiaduje) z Centrum Ogrodniczym, trudno przegapic, taka olbrzymia drewniana góralska chata.
Wiek: 50 Dołączyła: 16 Sie 2006 Posty: 1417 Skąd: Toruń/Bydgoszcz
Wysłany: 13 Marzec 2007, 09:31
Byliśmy byliśmy i pyszne dania spożywaliśmy. Ja super żurek z jajcem i filet z piersi kurczaka ze szpinakiem, pomidorem i oscypkiem, naprawdę pychotka. Porcje tak wypasione, że nie dałam rady.......... A do tego góralska kapela i ciekawie zrobione wnętrze. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie palące osoby przy stoliku obok. Moim zdaniem w knajpach z jedzonkiem powinien być całkowity zakaz palenia.
Ale pewnikiem jeszcze kiedyś się tam wybierzemy.
II Dania na początek SZNYCEL WIEPRZOWY Z BOCZKIEM I CEBULKĄ oczywiście dla mnie
KURA W SZPINAKU I POMIDORACH ZAPIECZONA OSCYPKIEM
a tu państwo na włościach
a tak wygląda na zewnątrz o zmierzchu
Ogólnie muszę przyznać, że to najlepsza knajpa w okolicach Bydgoszczy, w której do tej pory byłem. Przygrywała nam kapela góralska i ogólnie bardzo ciepły fajny klimat góralski. Nie trzeba już jechać do Zakopanego żeby się choćby na chwilę przenieść zaiste pikny górolski klimat. Ceny również nie tyrają portfela. Gorąco polecam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum