Forum Bydgoszcz Strona Główna Forum Bydgoszcz
Forum na luzie
;-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Naukowcy wiedzą, jak zmienić grupę krwi
Autor Wiadomość
Zet 
Ojciec Dyrektor


Wiek: 43
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 2889
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2 Kwiecień 2007, 23:05   Naukowcy wiedzą, jak zmienić grupę krwi

http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
...ciekawe.
_________________
 
 
     
Monika 


Wiek: 42
Dołączyła: 12 Sie 2006
Posty: 1809
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 08:06   

No rzeczywiście ciekawe. :shock:
_________________
 
 
     
Calineczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Sie 2006
Posty: 264
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 08:25   

kurcze ciekawe, wiecie co?Moja siostra miała całe życie w książeczce zdrowia wpisaną grupę krwi Brh- a się okazało 2 lata temu że ma taką jak mama AR-, dobrze że nie potrzebowała nigdy krwi.
 
 
     
Zet 
Ojciec Dyrektor


Wiek: 43
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 2889
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 09:08   

Porażka ta nasza służba zdrowia. Jakby komuś kto ma grupę krwi A podano krew grupy B to pewnie tego by nie przeżył...
_________________
 
 
     
Tomas 
Delikwent


Wiek: 45
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 1741
Skąd: Bydgoszcz
  Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 09:54   

Ten wynalazek na pewno się przyda bo coraz mnie osób oddaje krew więc uniwersalność oddanej krwi będzie się liczyła i możliwość jej zmiany.
_________________
IM GŁĘBIEJ TYM PRZYJEMNIEJ
 
 
     
Calineczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Sie 2006
Posty: 264
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 11:56   

oddałam krew raz, po pół godzinie leżenia zemdlałam pani pielęgniarce na nogi hehe, dostałam 6 czekolad i kubusia, oraz darmowe testy na HIV żółtaczkę kiłę i takie tam inne syfne sprawy, ale już nie pójdę, bo coraz częściej słyszy się o brudzie i o tym, że można coś złapać oddając krew, tak jak gdzieś w Ostrołęce czy już niepamętam gdzie, co tyle ludzi zapadło na najgorszą z żółtaczek. A takiej żółtaczki już się nie pozbędą nigdy.
 
 
     
kubek 


Wiek: 44
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 271
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 12:50   

Oddawanie krwi nic przyjemnego . Ja nie zapomne jak poszedlem z Sikorem oddac krew w Elektroniku. Wesolo bylo :) , ale pozniej zjebki dostalismy od Szadziulowej , ze akurat dwa najwieksze chudzielce musialy sie na oddawanie krwi wybrac , huehue.
_________________
wykształciuch technikalialny
 
 
     
Zet 
Ojciec Dyrektor


Wiek: 43
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 2889
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 13:45   

No tak Szadziulowa to takie chuchro, że wie coś o tym... :wink:
Ciekawe co tam u niej, czy w ogóle jeszcze żyje, bo na zakończenie naszej edukacji w technikum wylądowała w szpitalu z paraliżem i już nie wróciła do nauczania.
_________________
 
 
     
Newman 
Bronsky Squad


Wiek: 45
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 2726
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 13:53   

ha.. nie uwierzycie...

jak ostatnio tesc byl w szpitalu to bylismy go odwiedzic

no i bylem JA Sikor Emi i Młoda

i stoimy sobie tak przed sala na OIOMie a tu nagle szadziulka idzie z kolezanka

my szok.. poznala nas.. powiedziala ze mam krotkie wlosy.. wspominala ze teraz czesciej siedzi w olsztynie u corki ale czasem jest w bydzi...

no kiedy to bylo.. z jakis miesiac temu nicaly..

takze ona zyje i sie trzyma... fakt troche widac u niej ten paraliz na twarzy ale ogolnie jest dobrze
 
 
     
Zet 
Ojciec Dyrektor


Wiek: 43
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 2889
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 14:25   

Twarda baba.
_________________
 
 
     
annkeyz 
annkeyz


Wiek: 35
Dołączyła: 29 Sty 2007
Posty: 38
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 3 Kwiecień 2007, 23:41   

Moja koleżanka opowiadała mi kiedyś o kobiecie, o której przeczytała w necie. Uważa ona że potrafi zmieniać ludziom znaki zodiaku. To polega na tym, ze jeśli ktoś czuje się powiedzmy Koziorożcem, a jest skorpionem to ona za pomocą specjalnych obrzędów doprowadzi do zmiany znaku.
Nie wnikam nad celowością takich zmian, ale skojarzyło mi się gdy czytałam o tej zmianie grupy krwi. Może i w przyszłości jak większość odkryć i wynalazków się przyda.
Jednak jako, że jest to kolejna ingerencja w ciało człowieka, podchodzę sceptycznie do tego pomysłu.
Ja rozumiem, że chodzi tutaj o jak najbardziej skuteczną pomoc ludziom. Jednak w żyłach jest około 4,5 czy 5 litrów krwi. Czy już wszystko w człowieku musi być sztuczne?!
Grupa krwi, chociaż się powtarza, to jednak jest jakimś indywidualną częścią każdego człowieka. Jeśli ta metoda się powiedzie, wierzenia, że w krwi kryje się istota życia i ducha człowieka zostanie kompletnie obalona. A co jeśli się okaże, że charakter człowieka (oczywiście to tylko moje daleko idące przemyślenia) zależy od jego grupy krwi?! Gdy wszyscy będą mieli tą samą krew... analogicznie wszyscy będą tacy sami... ale będzie wtedy nudno!. Clint Eastwood w filmie „Nagłe zderzenie” powiedział „Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj.” Uważam podobnie, więc ja nie chce tego zobaczyć... nie chce zobaczyć za kilka lat syntetycznego świata, w którym każdy jest taki sam z zewnątrz (operacje plastyczne) i wewnątrz (np. zmiana grupy krwi).
A co do oddania krwi, dopiero tydzień temu odebrałam dowód i stwierdzam, że jeśli nadarzy się okazja chętnie oddam krew. Myślę o tym już od dawna, ale jak na razie jedyna krew jaką oddałam to do analizy.
_________________
"Pomysłów u mnie mnóstwo niczym w worku bez dna"
 
 
     
Zet 
Ojciec Dyrektor


Wiek: 43
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 2889
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 4 Kwiecień 2007, 11:27   

Z tą zmianą grupy krwi to nie jest ingerencja w ciało człowieka tylko usunięcie antygenów A i/lub antygenów B z krwi już pobranej od dawcy. Chyba nie da się człowiekowi zmienić grupy krwi gdyż te antygeny występują prawie we wszystkich komórkach naszego ciała (chyba, że ktoś ma grupę krwi 0 to ich wcale nie ma).
A co do znaków zodiaku (pomijam fakt, że horoskopy to ściema) to nie wiem czy wiecie ale mniej więcej 2000 lat temu eliptykę podzielono na 12 sektorów po 30° (360° : 12 miesięcy = 30°), które nazwano od widocznych wtedy tam gwiazdozbiorów. Jednak na skutek precesji osi ziemskiej sektory te w ciągu 2000 lat przesunęły się o około 30°, czyli gdy ja się rodziłem Słońce oglądane z Ziemi było w gwiazdozbiorze Wagi, a z mojej daty urodzenia wynika, że mam znak zodiaku Skorpion.
Poza tym dla Polski zarówno gwiazdozbiór Wagi jak i Skorpiona jest zaliczany do gwiazdozbiorów wiosennych, a ja urodziłem sie jesienią, więc już nic się tutaj kupy nie trzyma...
_________________
 
 
     
Calineczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Sie 2006
Posty: 264
Wysłany: 4 Kwiecień 2007, 12:40   

Zgodzę się z przedmówcą, jeśli chodzi o krew to rzeczywiście nie ma nic w artykule o ingerencji, poza tym idąc dalej tym tropem poczytałam nieco o grupach krwi i o tym jak się je oznacza i tak jak ZET mówi nie jest to ingerencja tylko podanie antygenu, który czasem można znaleźć nawet w naszym organiźmie, tak jak podaje się antygen matce która nosi ziecko z inną niz ona krwią, żeby nie powstał konflikt serologiczny między matką a dzieckiem, czyli żeby komórki mamusine nie zniszcyły płodu. Jeśli chodzi o horoskpy to ściema jakich mało, i to co mowi zet o znakach zodiaku że się wszystko poprzesuwało to też prawda, no cóż za zgodność hehe.
 
 
     
Monika 


Wiek: 42
Dołączyła: 12 Sie 2006
Posty: 1809
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 4 Kwiecień 2007, 12:42   

Zet napisał/a:
Chyba nie da się człowiekowi zmienić grupy krwi gdyż te antygeny występują prawie we wszystkich komórkach naszego ciała (chyba, że ktoś ma grupę krwi 0 to ich wcale nie ma).
Zmiana grupy krwi może nastąpić w skutek przeszczepu szpiku kostnego, krwi obwodowej lub łożyskowej u chorych na białaczkę, gdy krew dawcy i biorcy będą miały inną grupę. Elementy, które się przeszczepia mają bardzo dużo tak zwanych komórek krwiotwórczych z których wytwarzają się elementy krwi i chłonki, dzięki nim powstaje nowy szpik w miejscu starego. Nie sadzę, że powoduje to zmiany w osobowości człowieka, jedno jest pewne ratuje życie!

PS. Poza tym na ATRze oznaczaliśmy grupę krwi, właśnie tym sposobem: zdrowie.med.pl/bad_labor/badania/grupa.html.
_________________
 
 
     
Maćka 


Wiek: 50
Dołączyła: 16 Sie 2006
Posty: 1417
Skąd: Toruń/Bydgoszcz
Wysłany: 4 Kwiecień 2007, 12:51   

Jedno jest pewne ja bardzo boję się pobierania krwi, ale jeśli moja miałaby komuś uratować życie to na pewno ten strach bym przełamała. Podziwiam ludzi, którzy są dawcami krwi i regularnie odwiedzają punkty krwiodawstwa.
_________________
Magda S.

W deszczu maleńkich żółtych kwiatów
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 13